Na razie mamy pomysł, a właściwie marzenie. I pustą przestrzeń podarowaną szkole przez Miasto, którą chcemy zamienić w coś pięknego i niebanalnego. Aż chce się zaśpiewać: „Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Fransisco!”
Dosyć szybko wszyscy zaangażowani w ten projekt zgodzili się, że naszej szkole najbardziej potrzebne jest przyjazne miejsce, gdzie będzie można nie tylko odpocząć, ale i pouczyć się w niecodziennych warunkach – czyli ogród sensoryczny.
W projekt i jego realizację już udało nam się włączyć uczniów, nauczycieli, rodziców i lokalny samorząd. Powstała specjalna Rada Projektu, w skład której weszli przedstawiciele wszystkich jej uczestników: Dyrektor Szkoły - Pani Emilia Latos, Przewodnicząca Rady Rodziców – Pani Agata Juzyk, Opiekunki Samorządu Uczniowskiego – Panie Dorota Dyjak-Baraniecka i Anna Perużyńska, a także przede wszystkim nasi uczniowie: Emma Karst, Kinga Kata, Michał Kąkol, Hubert Kasprzak i Marcel Szostak . Swoim patronatem obiecał też objąć nasz projekt Pan Burmistrz, Adam Ruciński.
Dlaczego ogród sensoryczny?
W tym miejscu pobudzane będą wszystkie zmysły, dzieci będą mogły dotykać, posmakować, usłyszeć, powąchać i zobaczyć piękną przyrodę. Przy okazji nauczą się też tego, w jaki sposób należy o nią dbać. Będzie to miejsce praktycznej edukacji, ale też spotkań uczniów z wychowawcą, pikników oraz różnych imprez i uroczystości z udziałem rodziców czy dziadków naszych uczniów, a także innych członków lokalnej społeczności.
Badania pokazują, że:
-
Szkolne ogrody pomagają dzieciom w nauce.
-
Wspólne uprawianie ogrodu wzmacnia więzi między szkołą a społecznością lokalną.
-
Brudne dzieci (a w ogrodzie można się nieźle ubrudzić!) to szczęśliwe dzieci, z silniejszym systemem odpornościowym.
-
Praca w szkolnym ogrodzie pomaga dzieciom pozostać aktywnymi, zmniejszając otyłość.
-
Ogrodnictwo łagodzi emocje i zmniejsza niepokój.
-
Dzieci, które uprawiają ogród w szkole, poprzez kontakt z naturą rozwijają empatię.
-
Możliwość praktycznej edukacji w terenie – badanie przyrody, wyciąganie wniosków, praca w grupie – pomagają uczniom rozwijać wiedzę, umiejętności i kompetencje społeczne.
Co już zaplanowaliśmy?
W naszym ogrodzie planowana jest zadaszona altana, w której dzieci będą mogły realizować różne projekt czy uczestniczyć w warsztatach, uczyć się recyklingu, odpoczywać, majsterkować… Oprócz stref z roślinami (tymi do podziwiania i tymi do posmakowania) chcemy także utworzyć kącik zielonej energii. Swoje wizje szkolnego ogrodu sensorycznego dzieci przelały na papier. Niektóre z nich prezentujemy na zdjęciach.
Co jeszcze planujemy?
Marzymy o włączeniu w nasz projekt lokalnej społeczności: rodziców, dziadków, przedsiębiorców i wszystkich, którym bliska jest przyroda i którzy będą się chcieli bardziej zaangażować w życie naszej szkoły.
Aby udało się nam spełnić nasze marzenie o ogrodzie, potrzebujemy nie tylko rąk do pracy, ale i niemałych funduszy. Na razie stać nas tylko na altanę. Zakupiliśmy też ziemię uprawną. Dlatego planujemy przekonać do naszego pomysłu jak najwięcej sponsorów. Będziemy też organizować akcje, dzięki którym sami pozyskamy część brakującej sumy.
Zaczynamy już 9 czerwca! W tym dniu w średzkim Domu Kultury odbędzie się spektakl szkolnego koła teatralnego pt.”W poszukiwaniu Kopciuszka”, przy okazji którego zorganizujemy kiermasz oraz licytację zebranych mniej i bardziej cennych fantów. Z powodu zagrożenia epidemicznego liczba gości musi być niestety ograniczona, jednak mimo wszystko liczymy na powodzenie naszej pierwszej zbiórki funduszy. Planujemy też kolejne kiermasze na terenie szkoły.
Liczymy na to, że jesienią nasi uczniowie oraz członkowie naszej lokalnej społeczności będą się już mogli cieszyć nowym, pięknym ogrodem sensorycznym."
Dyrektor Emilia Latos